Na każdej plaży w widocznym miejscu musi być umieszczona bojka, żeby w razie czego można było rzucić ją tonącej osobie i bezpiecznie uratować. Wiele osób nie wie, że nie wolno dotykać tonących. Nie wiedzą jak rozpoznać tonięcie [tonący nie krzyczy, bo nie ma na to powietrza, tylko wystaje z wody przerażonymi oczami, a kiedy na chwilę wynurzy nos, to ma czas tylko na nabranie powietrza]. Pokutuje mit, że jeśli ratowany się "broni", to trzeba dać po głowie, straci przytomność na chwilę i można wyciągnąć z wody - a to absolutnie tak nie działa. Opowiem jak rozpoznać tonięcie, co robić, czego nie robić, itp. Rozprawię się z popularnymi a błędnymi wyobrażeniami.